Pieniądze na prawo jazdy zbierałem od paru ładnych lat. Zbierałem wszystkie oszczędności by po ukończeniu osiemnastu lat zrobić swoją pierwszą kategorię. Zdecydowałem się na kurs prawa jazdy w Lublinie pozostał jedynie wybór odpowiedniego ośrodka szkolenia kierowców. Po wysłuchaniu opinii i doświadczeń znajomych wiedziałem już gdzie się udać. Wyrobiłem w urzędzie profil kandydata na kierowcę i udałem się do ośrodka. W ośrodku zapoznałem się z kosztami kursu i egzaminu. Niedługo potem zacząłem uczęszczać na wykłady.
Po każdym z nich systematycznie się uczyłem żeby nie mieć zaległości. Po ukończeniu części teoretycznej rozpoczął się kurs nauki jazdy. Miałem możliwość wyboru instruktora spośród kilku dostępnych. Jazda szła mi całkiem dobrze a manewry nie sprawiały większych problemów. Po zrealizowaniu wszystkich godzin jazdy przyszedł czas na egzamin wewnętrzny, którego zaliczenie nie sprawiło większych problemów. Po egzaminie wewnętrznym długo oczekiwany egzamin państwowy. Z części teoretycznej uzyskałem maksimum dostępnych punktów a egzamin praktyczny zaliczyłem bez żadnych błędów.